Trafił się łaskawca. :) Popłakałem się ze śmiechu. Napisał ogłoszenie, że SEKS ZA DARMO. Zaprasza panie i kobiety do seksu i to za darmo. Kiedy przeczytałem, to aż się zakrztusiłem ze śmiechu. No ale ja pójdę o krok dalej. Ja też oferuję wszystkim paniom darmowy seks. Ba! Gdyby się jakaś pani letkich obyczajów trafiła, która w ten sposób zarabia i miałaby ochotę zrobić to dla sportu, a nie dla kasy, to też się polecam. Przyjmę również, jakby ktoś miał niepotrzebne pieniądze w domu, albo złoto do oddania. No niech stracę. Elektronikę też przyjmę. Doceniacie gest?
Właśnie sobie uświadomiłem, że już nie potrafię oglądać filmów. Zwyczajnie nie mogę wysiedzieć. Jeszcze 15 lat temu, mogłem oglądać film, nic przy tym nie robiąc. Mogłem oglądać, słuchać, a nawet czytać. Dzisiaj, po 15 latach ze smartfonami, oraz po nauczeniu własnego mózgu do wielkiej ilości szybkich bodźców, nie potrafię już spokojnie oglądać nawet filmu na netflixie. Audiobooków słuchałem w tle, grając w gry strategiczne lub prowadząc auto. Kiedy oglądałem filmikiu na tik toku, przez cały czas, coś się działo, a kiedy oglądałem film, zauważyłem, że muszę coś trzymać w ręku. Kiedy pojawiały się dłużące się sceny, to ja zaglądałem w telefon, sprawdzałem wiadomości, albo układałem kostkę rubika. Inaczej już nie potrafię. Nie potrafię się skupić. Kiedy włączam film i siadam przed komputerem, przyłapuję się na tym, że chwytam za myszkę i ... No właśnie, co chciałem zrobić? Włączyć grę, otworzyć stronę porno, czy youtube? Muszę sie pilnować, żeby nie przełączać okien. Jeśli chce obejrzeć film, muszę siadać w dużej odległości, żeby nie dosięgał myszki i klawiatury, kiedy chcę poczytać książkę, biorę w plecak piwo i jadę rowerem do parku lub nad rzekę. Siadam na ławce i czytam. Tam nie mam komputera i nie chwytam za klawiaturę. Ostatnio obejrzałem film, grając na drugim monitorze w strategię. Wiecie jak wygląda moje biurko. Siedzę przy biurku z nogami na pufie, w pozycji półleżącej, na jednym monitorze mam grę, a na drugim monitorze mam otwarte okna z youtube (skąd słucham audiobooka), youporn (przełączam kiedy mam ochotę) i chyba jakiś pornograficzny rodzaj filmweb. Znaczy tak. Wpisuję w wyszukiwarkę na youporn hasło "two ladies anal" i wyszukuję filmu, gdzie obie panie wypinają dupy, a facet wkłada im od tyłu. Szukam długo, ponieważ szukam takiego, w którym on używa obu dziurek w każdej Pani. Jeśli rucha jedną, to jestem rozczarowany i szukam kolejnego filmiku. czasem szukam pół godziny. Kiedy już znajdę interesujący mnie film, szukam na tym ich filmwebie, jaki to tytuł, jakie aktorki i z którego roku. Jak już znajdę, to wtedy oglądam i się zaspokajam. Ulżę sobie, wycieram się ściereczką i wygodnie siadając, zamykam okna porno i wracam do gry. Zawsze robię kilka rzeczy na raz. Obecnie i w tym momencie, piszę ten tekst, a na drugim monitorze oglądam film. Kiedy poszedłem z kobietą do kina, to grałem w gierkę na telefonie, a w pewnym momencie zapomniałem się, ze nie jestem sam i zacząłem przeglądać galerię porno. Zobaczyła to i ... to nie była udana randka. Zresztą nie zależało mi, bo w seksie też idę na skróty i też potrzebuję więcej bodźców. Chciałbym dwie na raz, bo bzykając jedną zwyczajnie się nudzę w trakcie. To trwa za długo i szkoda mi czasu. Tak samo jak szkoda mi czasu, żeby przez dwie godziny tylko oglądać jeden film (nic nie robiąc w trakcie), tak samo nudzę się grą wstępną. Ja chcę włożyć i skończyć w dwie minuty, żeby wrócić do gry. Teraz też mam grę uruchomioną. Co o tym myśleć?
Czy ktoś się orientuje, czy gdzieś w okolicy Wrocławia nie stoją przy lesie. Mam ochotę na lodzika w plenerze. Nie takiego z gwiazdą internetu z przedrostkiem VIP i w cenie kompletu opon do auta, tylko takiego w cenie budżetowej :)
Hahaha
Hahaha
Padające ze zmęczenia konie na Morskim Oku. Wiecie czego nie rozumiem? Dlaczego w XXI wieku, w dobie ekologii i wymuszania na wszystkich stosowania silników elektrycznych, nie można zamontować ich w kołąch tych wozów konnych. Nie mówię tutaj o silnikach za miliony monet z najnowszej tesli, ale takich niewielkich silnikach, jakie są montowane chociażby w rowerach elektrycznych. To jest tym bardziej uzasadnione, że te wozy jeżdżą w górę i w dół. Pod górę koń ledwie zipie, żeby tych turystów wciągnąć, a z góry trzeba hamować (nie wiem czy te wozy mają hamulec, czy znów odbywa się to siłą konia. Aż się prosi, żeby pod podwoziem takiego wozu zawiesić baterie, a na półoś każdego koła zamontować po dwa silniczki. Nawet nie chodzi o to, żeby wóz był elektryczny, niech już te konie tam zostaną, jeśli jest taka tradycja, ale można by było w sposób dyskretny i niezauważalny zamontować silniki i niech one biorą na siebie powiedzmy 70% mocy. Powiedzmy, że silnik bez konika ledwie ciągnie, konie odrobinę pomagają i wciągają ten wóz bez wysiłku. Kiedy zjeżdżają w dół, konie się odpina i niech schodzą bez balastu. Wóz zjeżdża a prądnice hamując go, ładują baterie. I ekologicznie, i bez spalin, i bez zamęczania koni, i zgodnie z tradycją. Tylko widzicie. Tam się żaden ekoterrorysta do asfaltu nie przylepi klejem i nie zorganizuje protestu, ponieważ góral z powozem konnym, nie stanowi konkurencji dla niemieckiego przewoźnika. Jednak nie martwcie się. Jeśli pojawi się jakiś niemiecki przedsiębiorca z pojazdami elektrycznymi i polski powóz konny będzie dla niego konkurencją , wtedy szybko znajdą się pieniądze dla naszych rodzimych ekoterrorystów i zaraz będą się przyklejać, zarówno do asfaltu, jak i do wozów. Kto się ze mną założy?
Kto powinien zostać ukarany. Czytam grupę o fejkowych kontach i jest. Facet się skarży, że zapłacił dziewczynie blikiem za taksówkę, a ona go zrobiła w wała i nie przyjechała. Pod jego wpisem, całe mnóstwo facetów popierających debila i użalających się nad nim. Wchodzę na profil "oszustki" a tam dziewczyna lat 19 i zdjęcia pięknej nastolatki. Naprawdę młodej i naprawdę ładnej. Zaglądam na profile rozżalonych facetów i najmłodszy jest starszy ode mnie. Nikt. Dosłownie nikt nie zwrócił uwagi na fakt, że stare capy szukają seksu z o 20 lat młodszymi kobietami. Ona jest oszustką, bo nie przyjechała, ale sobie nie mają niczego do zarzucenia. Prawda? Uważają, że to zupełnie normalne, że stary cap mający żonę i dzieci w domu, pod nieobecność rodziny szuka seksu z nastolatką. Nie wiem co gorsze. To że frajer jest takim zbokiem (choć w jego oczach to ja jestem zboczeńcem, bo sypiam z facetami), czy fakt że jest aż tak naiwny. O wa! Co trzeba mieć w łepetynie, żeby uwierzyć, że młoda 19 letnia dziewczyna szukająca seksu, będzie go szukała na portalu dla starych niewyżytych capów. Wiecie co! Ja miałem 18 lat, miałem koleżanki z liceum i na studiach. Piliśmy, bawiliśmy się po nocnych klubach i uprawialiśmy seks. Zdarzało się i mnie. Tylko wiecie co, każda z dziewcząt, która decydowała się pójść z chłopakiem do łózka, robiła to ze swoim chłopakiem lub przynajmniej z rówieśnikami. Oczywiście że były podrywane przez starych capów. Capów nie brakuje. Brzuchatych wujków z wąsiskami, którzy bezkrytycznie patrzą na swoje obleśne ciało i żyją w przekonaniu o swojej zaje...stości. Te idiotyczne żarciki o podtekstach seksualnych i głupie komentarze. Czym taki wąsaty Janusz głupszy, tym bardziej przekonany o swoich zaletach. Niestety dziady nauczyły się korzystać z internetu i nie tylko wkurzają kobiety na ulicy i w sklepach, ale wkurzają nawet te, które zawodowo się trudnią nierządem. Łeb osiwiał i wyłysiał, brzuch mu jajca zasłania, a zęby myje raz w tygodniu, ale on będzie podrywał dziewiętnastolatkę. :) Wiecie co? Przyszło mi do głowy, że gdybym to ja miał 19 lat, to bym ich trolował. Na łóżkową propozycję pijanego wąsacza z brzuchem, odpowiadałbym, że bardzo chętnie, ale musi tylko udowodnić jaki jest jurny i jaką ma kondycję. Pokazywałbym mu uda, albo pośladek, robiłbym minki i sugerował że owszem, ale jak zrobi 50 pompek. Czyli inaczej: - Dziadu stary. Marzy ci się nastolatka. Dawaj 200zł i rób 50 pompek. Jeżeli zrobisz, oddam ci pieniądze i pójdziemy do łóżka, a jeżeli nie, zabieram kasę i spadaj. Ciekawe ilu by zostało i podjęło próbę.
Dostałem pierwsze ostrzeżenie. Zwróćcie uwagę, że jeżeli nie macie VIPa, czyli nie płacicie właścicielom portalu, to w zasadzie możecie tu przebywać, publikować filmy i zdjęcia, oraz teksty i komentarze. Nikt się was nie czepia. Jeżeli natomiast zaczniecie zgłaszać konta świadczące usługi seksualne za pieniądze, natychmiast zostajecie zwalczani. Nagle okazuje się, że zdjęcie i tekst, które wiszą na waszym koncie od roku i nikomu nie przeszkadzały, łamią regulamin. Przez rok regulaminu nie naruszały, ale odkąd zgłaszacie prostytucję, nagle naruszają. Innymi słowy. Portal utrzymuje się z prostytucji, ale w związku z tym, że utrzymywanie się z prostytucji, czyli czerpanie korzyści z nierządu jest nielegalne, słowo prostytucja zostało zastąpione enigmatycznym słowem układ. Oficjalnie moderatorzy pilnują, aby nikt nie świadczył usług seksualnych za pieniądze i oficjalnie jest to zabronione regulaminem. Jednak po cichu, wszyscy udają że nie widzą sugestii i podtekstów, ale nie mogą ignorować zgłoszeń. Jeżeli zgłosicie konto, które ma tajemnicze zdanie "coś za coś" to oni muszą interweniować. Interweniują, ale starają się usunąć użytkownika, który utrudnia im zarabianie. Zupełnie szczerze. Odkąd jestem na portalu, nie miałem ostrzeżeń ani bloków. Jednak wczoraj zgłosiłem kilka zarabiająch dupskiem pań i dzisiaj już moje konto zostało zablokowane. Sugestia jest czytelna.
No ba. Mam wrażenie, że admini sami zakładają VIP konta nastolatek... Żeby ci ze spermą pod czaszką kupowali vipa. A gdy zaczniesz zwracać uwagę na łamanie regulaminu i dostajesz alerty, to wiadomo, kto ten regulamin tworzy i łamie jednocześnie;)
Wdzięczność kobiety! Historia prawdziwa. Była u nas w biurze Pani Halinka. Ja miałem wtedy 24 lata, a ona miała 48. Śmialiśmy się, że jestem od niej o połowę młodszy. Czy była atrakcyjna? Szczupła, średniego wzrostu, lekko pomarszczona (papierosy paliła) i bez cycków. Nigdy jej nago nie widziałem, ale podejrzewam że nie miała piersi. Jednak zawsze uśmiechnięta, zawsze dla wszystkich miłą i biło od niej taką aurą dobroci. Nie wiem, czy zostanę zrozumiany, ale są kobiety bardzo atrakcyjne, ale takie poważne i jakby naburmuszone. Są mniej atrakcyjne, ale zawsze uśmiechnięte i mające taką jasną radosną buzię. Nie wiem jak to opisać, ale tę aurę szcześcia, to nie tyle widać, ale czuć. No i zatrudnił się w biurze młody chłopaczek. Włosy na żel, opalony i widać, że dba o swój wygląd. Pani Halina go polubiła (tak jak wszystkich), a że sobie nie bardzo radził, to mu pomagała. Kilka razy zrobiła coś za niego, żeby go szef nie zwolnił. On ją też bardzo polubił i był jej bardzo wdzięczny. Pamiętam nawet, że jak kiedyś jakiś nierozgarnięty kolega coś tam się z Pani Haliny naśmiewał (coś zrobiła śmiesznego), to on (powiedzmy Damian) rzucił się na niego z łapami. Tylko, że był typowym przedstawicielem gatuku "żeluś modeluś" to w starciu z mężczyzną nie miał najmniejszych szans i dostałby w czajnik, gdybym nie stanął w jego obronie. Damian Panią Halinkę bardzo szanował, bardzo lubił i pamiętał o każdych imieninach. Kiedy gruchnęła wieść, że Pani Halinka odchodzi z firmy, bo znalazła lepszą pracę, to wszyscy razem kupiliśmy prezent, zrobiliśmy imprezę pożegnalną i daliśmy kwiaty. Damian chciał od siebie dać coś więcej. Jego relacje z Panią Halinką były silniejsze, a jak mówił, on zawdzięcza jej o wiele więcej niż my. Chciał jej zrobić SUPERPREZENT i oddać jej to, co miał najcenniejszego. Wszedł za nią do gabinetu, zamknął drzwi na klucz, rozebrał się do naga i rzucił się na nią. Ona, zamiast docenić, że zaraz będzie przeżywała orgazmy z chłopakiem młodszym od jej dzieci, zdziliła go popielniczką w łeb i poprawiła krzesłem. On nie unieruchamiał jej dłoni, nie trzymał jej i nie spodziewał się w ogóle, że ona nie chce. Mówiła :NIE, ale myślał, że to taka kokieteria. Rozumiecie? Tak nie wolno, to nie wypada, nie tutaj, nie teraz ( a po cichu rozpina bluzeczkę i zdejmuje buty). Pani Halinka nie rozpinała bluzeczki, tylko zdzieliła go ciężką popielnicą. No i co ? On specjalnie dla niej, zeżarł wiagrę (miał dziewczynę, która była fotomodelką i nie stanąłby mu na widok prawie 50 letniej baby), zdecydował się oddać się jej cały, bo ją lubił, szanował i chciał dla niej jak najlepiej, a ona mu taką potwarz zgotowała. Ja czekam aż sam skończę 47 lat i chciałbym, żeby wtedy jakaś 20 letnia barbi zamknęła za mną drzwi od biura i się rozebrała. Tylko wiecie co? Faceta czekają w takiej sprawie o wiele surowsze konsekwencję niż gwałt. Pani Halinka zostałaby zgwałcona i koniec. Po seksie byłaby ofiarą, dostałaby odszkodowanie i wszyscy by się nad nią użalali, bo byłaby ofiarą, którą w domu powitaliby ze współczuciem i mąż by przytulił oraz otoczył troską. Ja natomiast. Po takim seksie z 25 lat młodszą i piękną kobietą, byłbym okrzyknięty zboczeńcem, gwałcicielem i męską szowinistyczną świną, która molestuje kobiety, a w domu wyrzekliby się mnie wszyscy. Żona (załóżmy że będę żonaty) wyrzuciłaby za drzwi, a pod swój dach nie przyjęłaby mnie nawet matka. Widzicie różnice. Niby to samo. W obu przypadkach drzwi się zamykają i młoda osoba rzuca się nago na osobę przeciwnej płci. Facet ma przerąbane w obu przypadkach. I jako sprawca i jako ofiara.
Panowie Wrocławiaki! Apeluję! Z osobna dostaję tyle propozycji, że się ogarnąć nie mogę, ale żebyście zorganizowali jakąś orgietkę, to chętnego nie ma. Zaproście może na seks w kameralnym gronie. Tak ze dwóch aktywnych (ze mną), dwóch uniwersalnych i czterech pasywów. Nie więcej niż sześciu do wyruchania, bo nie damy rady we dwóch. :) No i jeszcze jakby sami niepalący byli. Ostatnio się zastanawiałem, ile penisów na raz wsadzę w usta. :) Pozdrawiam
Cycki… czy mowiac bardziej kulturalnie piersi. Tak. Dwa przedmioty męskiego pożądania. Można je pieścić, masować, calowac, lizać, ugniatać i ssać. Jeśli są sporych rozmiarów, mozna umieścić pomiędzy nimi penisa i symulować stosunek. Raz miałem nawet przyjemność pozasłaniać sobie nimi uszy, takie były duże. Tylko czy kobiece piersi mogą być brzydkie? Zazwyczaj nie są. Kobiety mogą mieć ładne i brzydkie buzie, mogą mieć zgrabne i powabne albo brzydkie nogi. Pośladki, choć te w wiekszosci są apetyczne i podniecające, tez mogą być brzydkie i obleśne. Widywałem już takie. Piersi natomiast, bez względu na kształt, rozmiar, kolor, czy nawet wielkość sutków, zawsze były ładne. Zdawało mi się, ze nie ma brzydkich cycków. Zdawało mi się… aż do dzisiaj. Dzisiaj wszedłem na profil pewnej parki z Wrocławia i obejrzałem ich filmiki. Ta kobieta ma paskudne cycki. Rozumiecie. Idziecie z kobieta do sypialni, napaleni jak arab na kurs pilotażu, kobieta zdejmuje stanik i wam się odechciewa seksu. Koniec. Opisywana przeze mnie para to niejaka navinka z Wrocka. Zastrzegam, ze ich nie znam i do nich nie pisałem. Zabawne jest to, ze oglądając ich zdjęcia i filmiki, bardziej napalilem się na jego penisa, niż na jej beznadziejne cycki. Gdybym miał wybierać co wole popieścić i possać, to nie wybrałbym jej piersi. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Zdjęcie gołej piczy z podpisem: „ Gotowa na ostre jebanie”. Profil : kobieta, lat 19. Na drugim zdjęciu naga zgrabna pupa. Ciekawe ilu facetów wykupiło VIPa, tylko po to aby do niej napisać. No ilu? Stu? Pięciuset? Przecież to tylko 40. No ale jeśli tylko 100 zboczeńców wydało po 40 zł, to umiecie liczyć. Właśnie po to powstają takie konta. Wiecie ze w cenie VIPa na pol roku, macie pełna godzinke seksu z uczciwą i nprmalną prostytutką. Bez naburmuszonych panienek, co to wołają czterocyfrowe kwoty, bo myślą ze w cipie maja kopalnie bitcoinow, bez oszustów i bez proszenia się od wszelkiej maści cwaniaczków kupczących tyłkami własnych kobiet. Znacie takich? Szukają tutaj facetów dla swoich dziuń, a wybrzydzają i przebierają gorzej niż tutejsze dziwki. Naprawdę. Lepiej uczciwie zadzwonić z ogłoszenia i uczciwie spuścić sie w dupie, w kaloszu. Tanio, czysto i bezpiecznie. No ale niektórzy woła kupić VIPa sobie, kupić VIPa jej, pol roku skamleć na kolanach, a na koniec wysłać blikiem na taksowke i stwierdzić, ze miał dymac, a to jego wydymali.